Autor Wiadomość
Marx
PostWysłany: Nie 19:35, 25 Maj 2008    Temat postu:

film fajny, ale najważniejsze że było Hold On
Monkey
PostWysłany: Pią 16:46, 18 Kwi 2008    Temat postu:

bardzo fajny film, podobał mi się Very Happy
...:Maga:...
PostWysłany: Pon 14:27, 07 Kwi 2008    Temat postu:

tez tak poznałam JB Very Happy film nawet OK Smile tylko zawsze jak chce ogladac to wlaczam pod koniec Very Happy
PepSi
PostWysłany: Pon 22:17, 17 Mar 2008    Temat postu:

Przecież mówimy o muzyce z JK ;D. Tak moja przygoda z JB zaczęła sie właśnie w tedy. To chyba najpiękniejszy dzień mojego krótkiego życia Very Happy.
No i tak być musi Very Happy. Powinno Ci sie z nimi kojarzyć.

Ej. A widział ktoś może Wendy Wu? Mogę zamieścić swoja recenzje... Tylko nie ma takiego tematu. Jak coś to ja jeszcze rozeznana w sprawach forum nie jestem.
administrator
PostWysłany: Pon 21:37, 17 Mar 2008    Temat postu:

Johny Kapahala boski był. No, a Hold On to poprostu Very Happy Właśnie dzięki temu filmowi zawdzięczam miłość do JB Very Happy O kurde.. Jak ja pamiętam kiedy pierwszy raz ich usłyszałam. No, ale tu miało być o Johny Kapahala, a nie JB! Ale mi się wszystko wiąże z nimi Very Happy
PepSi
PostWysłany: Pon 21:21, 17 Mar 2008    Temat postu: Wasze zdanie na temat Johny Kapahala

Podobny temat jak w dziale o HSM cóż... Nie wysilam sie. Wypadało by sie zalogować, ale jeszcze nad tym popracuje ;P.

Wracając do sprawy filmu.
Najlepszą rzeczą w tym filmie było chyba Hold On. Fanka JB... Takie życie. A film był nawet nawet. Znaczy podobał mi sie raczej. No i nie było dubbingu ;D. Jeju. Jak ja sie nad tymi glosami użalam. Film widziałam dość dawno i szczerze powiedziawszy wiele nie pamiętam. To chyba tyle co mam do powiedzenia.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group